Niepozorny dom i narkotyki za ponad pięć milionów złotych.

Stołeczni policjanci zlikwidowali duży magazyn i zabezpieczyli ponad 130 kilogramów różnego rodzaju narkotyków o szacunkowej wartości ponad pięciu milionów złotych. Zatrzymano 27-latka, któremu grozi do 12 lat więzienia.

deadmau5

Kategorie

Źródło

kz/gp
tvnwarszawa.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

72

Stołeczni policjanci zlikwidowali duży magazyn i zabezpieczyli ponad 130 kilogramów różnego rodzaju narkotyków o szacunkowej wartości ponad pięciu milionów złotych. Zatrzymano 27-latka, któremu grozi do 12 lat więzienia.

Stołeczni policjanci ustalili, że na terenie warszawskiego Wawra znajduje się magazyn ze środkami odurzającymi, który zaopatruje sieć warszawskich dilerów, jak nieoficjalnie ustaliliśmy, z ulicy Brzeskiej.

- W niepozornie wyglądającym budynku mieszkalnym policjanci przeszukali pomieszczenia, w których odkryli magazyn z narkotykami. W sumie zabezpieczono 130 kilogramów różnego rodzaju środków odurzających. Były wśród nich: 92 kg amfetaminy, 7,5 kg MDMA, kilogram kokainy, 20 kg marihuany, kilogram metaamfetaminy i kolejny kilogram heroiny - mówi Robert Szumiata, rzecznik stołecznej policji.

- Część z nich była już gotowa do sprzedaży, inna znajdowała się dopiero na etapie porcjowania i pakowania. Na miejscu policjanci zabezpieczyli także urządzenia do produkcji amfetaminy, w tym szklane kadzie z zawartością narkotyku w trakcie chemicznej obróbki. Tuż obok znajdowała się hydrauliczna prasa, na której formowano i wyciskano gotowe tabletki oraz wagi i urządzenia do zgrzewania i pakowania - dodaje.

Narkotyki warte ponad pięć milionów

Poszczególne pomieszczenia, jak opisuje policja, służyły za magazyn, gdzie w chłodziarkach znajdowały się worki z odpowiednio poporcjowanymi narkotykami, gotowymi na wprowadzenie do obrotu. Szacunkowa wartość zabezpieczonych substancji psychoaktywnych wynosi 5,2 miliona złotych.

Działania policji zakończyły się zatrzymaniem mężczyzny, który w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Południe usłyszał zarzut przygotowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

Witam, mam 15 lat i chciałem podzielić się..BLEH ! A było to tak...




Nazwa substancji: Amfetamina.

Poziomo doswiadczenia: W ógole, kilka razy marihuana.

Dawka: 0,5g




Skąd, gdzie i jak?!




  • Muchomor czerwony

Mężczyzna, 24 lata, ok 70 kg

doświadczenie: mj (regularnie od prawie dziesięciu lat), #, xtc, tramal, dxm, alprazolam, grzyby psylocybinowe, 2ce, 2ci, 4aco-dmt, salvia

Mieliśmy ok 9 kapeluszy na dwóch, ale to bardzo niepewny przelicznik, bo przecież każdy kapelusz ma inną wielkość, a nasze były bardzo rozmaite, ze dwa naprawdę dużo, dwa malutkie, reszta raczej przeciętna.

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Kompletnie nie przygotowany na to, co będzie się działo. Miejsce: Na dworzu ; koło godziny 23 dom znajomego ( bałem się powrotu do domu w takim stanie )

Hej, chciałem opisać wam mój pierwszy trip na dość grubej fazie.
Był to piątek 09.10.15, całkiem przyjemny i słoneczny październikowy dzień, poprzedniego dnia ogarniałem znajomym blotterki, a miałem przy sobie 2 gramy palenia, stwierdziłem, że czemu by nie wymienić się jedną kulką za 2 kartoniki ( kartony kosztowały 20 zł, a ówczesna cena jaranka w 3m było 50, w sumie dalej tak jest ).

  • Marihuana

Witam.


Wczoraj (Piatek) postanowilem spedzic wieczor w fajnym gronie (humor

mialem niezly, niczym sie nie przejmowalem). Oczywiscie, jak to w

piatek, zakupilismy pol grama zielska. Tego dnia rano na pobudke

bralem troche efedryny wiec zastanawialem sie jak bedzie tym razem.

Zmontowalismy sobie butelke 0.2 po coli i palilismy w parku (bardzo

zimno na dworze, wiatr dmuchal lodowaty). Juz przy pierwszym

mocniejszym buchu poczulem cos jakby kopniecie z buta w pluca;) ale