Pod wpływem amfetaminy znajdować się miał funkcjonariusz policji, którego auto zatrzymano do kontroli drogowej 13 czerwca na terenie Gdańska. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Śledczy namierzyli też mężczyznę, od którego - zdaniem prokuratury - funkcjonariusz środki dostał.
Prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformowała, że zatrzymany funkcjonariusz przebywał wówczas na urlopie.
- W jego pojeździe ujawniono amfetaminę w ilości odpowiadającej 14 porcjom handlowym - wskazuje Wawryniuk.
Z kolei osoba, od której policjant miał dostać środki odurzające, to - zdaniem prokuratury - mieszkaniec Elbląga. Również i ta osoba została zatrzymana.
- W miejscu zamieszkania mężczyzny ujawniono amfetaminę w ilości odpowiadającej 386 porcjom handlowym oraz marihuanę w ilości odpowiadającej 24 porcjom handlowym - dowiadujemy się od prokurator.
Funkcjonariusz policji 14 czerwca usłyszał dwa zarzuty. Chodzi o prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji psychotropowej i posiadanie takiej substancji. Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia. Zastosowano wobec niego dozór policji.
- Komendant Miejski Policji w Gdańsku natychmiast po zatrzymaniu mężczyzny, zawiesił go w wykonywaniu czynności służbowych. Zostanie również wszczęta procedura zwolnienia go ze służby - poinformowała asp. Karina Kamińska z gdańskiej Komendy Miejskiej Policji.
Z kolei 15 czerwca zarzuty usłyszał mieszkaniec Elbląga. W tym przypadku chodziło o posiadanie znacznej ilości substancji psychotropowej i środków odurzających oraz udzielenie wspomnianemu funkcjonariuszowi substancji psychotropowej. Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia. Na wniosek prokuratora sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.