U palących e-papierosy niektóre zmiany epigenetyczne są podobne, co u palących tytoń

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kopalnia Wiedzy
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

21

U osób palących e-papierosy, które miały minimalny kontakt z tytoniem, występują w komórkach policzków podobne zmiany epigenetyczne, co u palaczy – informują naukowcy z University College London oraz Uniwersytetu w Innsbrucku. Badania pomagają lepiej zrozumieć długotrwałe skutki palenia e-papierosów. Ich autorzy podkreślają, że nie oznaczają one, iż e-papierosy mogą powodować nowotwory. Ważne jest jednak, by zrozumieć, czy ich stosowanie wiąże się z ryzykiem dla zdrowia, a jeśli tak, to z jakim.

Autorzy badań, których wyniki opublikowano na łamach Cancer Research, sprawdzili wpływ tytoniu oraz e-papierosów na metylację DNA w ponad 3500 próbek. Badali, w jaki sposób zmienia się DNA komórek wystawionych bezpośrednio (np. w ustach) i pośrednio (np. we krwi) na działanie tytoniu.

Zmiany epigenetyczne to zmiany ekspresji genów, które mogą zachodzić pod wpływem czynników zewnętrznych, jak np. dieta, tryb życia, stres, wystawienie na działanie środków chemicznych czy hormonów. Nasz epigenom, czyli pełny zestaw modyfikacji DNA i białek wchodzących w skład chromatyny – substancji budującej chromosomy i będącej nośnikiem genów – ulega zmianom przez całe życie.

Badacze wykazali, że komórki nabłonka – wyścielają one narządy oraz jamy ciała i to często w nich rozpoczynają się zmiany nowotworowe spowodowane paleniem – znajdujące się w ustach przechodzą znaczne zmiany epigenetyczne u palaczy. Co ważniejsze, zmiany te są znacznie wzmocnione w nowotworach i stanach przednowotworowych płuc w porównaniu ze zdrową tkanką. To wskazuje, że zmiany epigenetyczne spowodowane paleniem prowadzą do szybszego wzrostu komórek. Podobne badania prowadzono już niejednokrotnie. Jednak tutaj nowością jest objęcie nimi również osób palących e-papierosy. Osoby te wypaliły w życiu nie więcej niż 100 tradycyjnych papierosów.

To pierwsze badania, w których porównano wpływ palenia tytoniu oraz e-papierosów na różny rodzaj tkanek, nie tylko na krew. Uznajemy je za badania bardziej długotrwałych skutków palenia e-papierosów niż te, które dotychczas udało się przeprowadzić, mówi główna autorka, doktor Chiara Herzog.

Na ich podstawie nie możemy powiedzieć, że e-papierosy mogą powodować nowotwory. Jednak zauważyliśmy, że niektóre zmiany epigenetyczne w komórkach policzków i ust użytkowników e-papierosów są podobne do zmian epigenetycznych w komórkach palaczy tytoniu. Wiemy, że u palaczy tytoniu zmiany te są powiązane z przyszłym wystąpieniem nowotworów płuc. Potrzebne są dalsze badania by stwierdzić, czy na podstawie takich zmian można przewidywać rozwój nowotworu u palaczy tytoniu i użytkowników e-papierosów. Wśród naukowców istnieje zgoda co do tego, że e-papierosy są bezpieczniejsze niż tytoń. Nie możemy jednak uznać ich za całkowicie bezpieczne, ważne jest by zbadać długoterminowe skutki ich używania i ewentualne powiązania z nowotworami, dodaje uczona.

Naukowcy odkryli też, że niektóre zmiany epigenetyczne spowodowane tytoniem są bardziej stabilne i dłużej się utrzymują po rzuceniu palenia niż inne. Takie bardziej stabilne zmiany zaobserwowano na przykład w komórkach macicy. Wcześniej kwestie takie nie były badane.

Dziesięciolecia badań dowiodły związków pomiędzy paleniem tytoniu a nowotworami. Dotychczas prowadzone badania dowodzą, że e-papierosy są znacznie bezpieczniejsze od tytoniu i mogą pomóc w rzuceniu palenia. Jednak nasze badania pokazują, że używanie e-papierosów nie jest pozbawione ryzyka. Potrzebne są kolejne prace nad ich długoterminowym wpływem na ludzkie zdrowie, dodaje doktor Ian Walker z Cancer Research UK.

Oceń treść:

Average: 2 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Jednej jesieni przyszedł do mnie kuzyn. miał ze sobą litrowy słoik grzybków i zapytał mnie (i moich braci), czy

chcemy spróbować. jak nie jak tak. wzięliśmy chleb, masło :) i grzyby i poszliśmy na siłownię miejscowego

budynku stowarzyszenia kulturalno oświatowego. oczywiście nigdy tu nie ćwiczyliśmy ale o tej porze nikogo tu

nie było. przygotowaliśmy sobie kanapki (po pięćdziesiąt) i po zjedzeniu poszliśmy do baru. tu po piwku i prosto

ze słoika jeszcze po 20. do tego paluszki :).


  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana

Wiek: Ja(Michał) 18lat, kolega(Jurek) 18 lat.

Doświadczenie: MJ, Alkohol, DXM, Feta, Masa dopalaczy (mieszanki, piguły) Kleje i rozpuszczalniki(Ultramyt, Nitro Butapren), Gaz do zapalniczek, Kodeina.

Kiedy: Piątek, Sobota i Niedziela. (5 listopad, 2010 - 7 listopad, 2010)

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Ekscytacja możliwością odbycia swojego drugiego tripa, tym razem na zewnątrz, w pełnej krasie uroków wiosny. Nadzieja na kolejne mistyczne doświadczenia i to, że psychodelik coś mi pokaże. Pragnienie przesłuchania niektórych albumów psytransowych w czwartym wymiarze. Akurat wtedy miałam kilka dni wolnych z powodu matur. Trip planowałam już jakiś czas wstecz. Nastrój podwyższony. Byłam sama, dopiero pod koniec poszłam do koleżanki. Miejsca, w których przebywałam, wymieniłam w samym raporcie, aczkolwiek nadmienię, że przez większość czasu przebywałam blisko natury, w miejscach takich jak las, pola, pobliże strumienia.

 

Tego raporta miałam wrzucac zaraz po odbyciu poniższego tripa, lecz nie wiem dlaczego sprawa przeciągnęła się aż 2 lata. Także nadrabiam zaległości i udostępniam teraz.

23.04.2013

  • 3-MeO-PCP
  • Przeżycie mistyczne

Jak pobity pies z syndromem sztokholmskim.

  Ciąg dalszy serii niefortunnych zdarzeń. Wlokąc się jak cień człowieka w bladym świetle poranka, nie widziałam zwisającego nad moją głową sejfu. Wielki Misiokłaczek tylko oczekiwał odpowiedniej chwili, żeby spierdolić mi go na głowę. A wydawało się, że skład i twardość gleby wystarczająco poznałam na własnej skórze w ostatnim odcinku. Nie ma tego złego, coby na gorsze nie wyszło.

randomness