Mata inwestuje w startup. Jego produkt ma przeciwdziałać uzależnieniu

20 kwietnia raper Mata dołączył do grona inwestorów spółki RiskSense. Skłoniła go do tego aplikacja, która ma zachęcić palaczy marihuany do zatroszczenia się o własne zdrowie. Będzie ona badać stan naszego uzależnienia poprzez serię krótkich pytań i monitorowanie naszego ciała.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.money.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

28

20 kwietnia raper Mata dołączył do grona inwestorów spółki RiskSense. Skłoniła go do tego aplikacja, która ma zachęcić palaczy marihuany do zatroszczenia się o własne zdrowie. Będzie ona badać stan naszego uzależnienia poprzez serię krótkich pytań i monitorowanie naszego ciała.

Spółka RiskSense ogłasza swojego nowego inwestora w nieprzypadkowy dzień. 20 kwietnia bowiem miłośnicy konopi na całym globie zbierają się w swoim gronie, aby świętować międzynarodowy dzień marihuany i "wypuścić dymka" dokładnie o 16.20 (4.20).

Mata wśród inwestorów

Produkt, który przygotowała, jednak nie tyle zachęca do palenia, ile do zatroszczenia się o własne zdrowie. Aplikacja Cannabe, bo o niej mowa, ma ułatwić samokontrolę używania marihuany. Pozwala też przewidywać nawroty nałogowe.

Założycielami spółki są prof. Mateusz Gola z Uniwersytetu Kaliforni, Michał Sokołowski i Maciej Skorko. Wszyscy byli naukowcami z Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk.

Jej inwestorem został raper Michał Matczak, znany lepiej jako Mata. Artysta ma zapewnić promocję aplikacji wśród młodych ludzi za sprawą swojej Fundacji 420, którą założył dwa lata temu.

Do czego służy Cannabe?

– Przede wszystkim ma im pomóc w zrozumieniu swojej relacji z używką, pomoże im również w identyfikacji wyzwalaczy, które najczęściej powodują sięgniecie po marihuanę oraz poinformuje również użytkowników, czy i w jakim stopniu ich wzorzec korzystania z marihuany jest ryzykowny – tłumaczy w rozmowie z money.pl Michał Sokołowski, CEO RiskSense.

Cannabe działa w następujący sposób: każdego dnia zadaje użytkownikowi krótkie pytania dotyczące jego uczuć. Ich wypełnienie zajmuje minutę. Ponadto, jeśli użytkownik wyrazi na to zgodę, to aplikacja zbiera też szereg danych, takich jak: aktywność fizyczna, jakość snu, rytm serca.

Poza samym zadawaniem pytań aplikacja posiada też bank ponad 20. interwencji z zakresu terapii kognitywno-behawioralnej, z których każdych użytkownik może swobodnie korzystać. Wykorzystując te dane docelowo, przy użyciu obecnych możliwości dużych modeli językowych, stworzymy generatywną terapię, której treści komunikacji z chat botem, formy audio i wideo będą bezpośrednio nawiązywać do doświadczeń użytkownika – zapowiada Michał Sokołowski.

Cyfrowe zdrowie

Aplikacja ma być dostępna w dwóch wersjach: dla pojedynczych użytkowników oraz dla klinik leczących uzależnienia. Jej współtwórca podkreśla, że wpisuje się ona w trend cyfryzacji opieki zdrowotnej.

Cannabe ma być "cyfrowym terapeutą". Czyli z jednej strony ma wspierać pacjenta, np. "przez przypomnienie sposobu wykonywania ćwiczeń jakie zalecił terapeuta". Z drugiej strony poprzez zbieranie danych o uczuciach i stanie użytkownika ma ona podnieść efektywność samej terapii.

Zresztą twórcy aplikacji zapewniają, że konopie to dopiero początek. W przyszłości ma ona obejmować też nałogi od substancji (np. alkohol, stymulanty, opiaty), jak również uzależnienia behawioralne np. od pornografii. – Myślimy również, w dalszej kolejności, o wyjściu poza obszar uzależnienia i zajęcie takimi problemami zdrowia psychicznego jak PTSD (zespół stresu pouzarowego – przyp. red.) – zapowiada Michał Sokołowski.

Aplikacja dotychczas dostępna była w wersji beta, ale od 20 kwietnia spółka udostępnia ją w pełnej i bezpłatnej wersji dla wszystkich.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT

Spokój, żadnych negatywnych zdarzeń poprzedzających doświadczenia.

 

 

                                                      Sobotnie popołudnie. Nic nadzwyczajnego. Jak co tydzień tamtymi czasy postanowiliśmy umilić sobie weekend psychodelikiem. Ulubiona substancja, zarówno moja jak i jej. Szybkie odmierzenie, bach do szklanki. Zamieszane, wypite, przepłukane, przepite. Mimo tego, że doskonale wiemy czego się spodziewać zawsze pojawia się jakaś niepewność. Możliwości tych środków są niesamowite, potrafią poważnie zaskoczyć niejednego użytkownika.

  • Bieluń dziędzierzawa

W Polsce najczęściej spotykane odmiany Datury to: 





Datura Brugmansia -- inne nazwy to Angel's Trumpet,Engelstrompete,Drzewo Datury,Trąby Anielskie ; bywa zaliczana do grupy brugmansii, kwiaty mają postać dużych,dzwonecznikowatych ,zwykle żółtych lub białych kwiatów,zwisających w dół ; cena pod koniec okresu wysiewu w 2001 roku - 12 nasion - 5,90 zł ,same nasiona są dość duże,jesli sa mlode - srednio 3mm/2mm kolor pomarańczowy/zółty ,jeśli mocno wysuszone - 2mm/1mm,koloru ciemnobrązowego. Kwiaty pachnące,roślina jest wieloletnia.

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Samotnie, w pokoju. Bardzo sprzyjający dzień i nastrój.

Mix rodem z fantastyki naukowej, tak ortograficznie... wróć- kosmicznie- naświetlający mózg cholerną psychodelą- i głupia odwaga, by go spróbować. Głupia, a może ciekawska- nieważne. Istotne jest to, że się zgodził(om) (Jestem bezpłciowe- fajny manewr zastosowany do zaniechania płci w którymś poprzednim raporcie- podchwytuję!)). Było to niczym wyjście samodzielnie w nocy z koszulką z napisem "Wierzę w Siebie" na bloki- te patologiczne dresiarnie ludzi noszących "Wierzę w kościół"- czyn heroiczny. Bo wiecie- oponent'y mają pałki i i liczą na udane napierdalanko. Ale...

  • Szałwia Wieszcza

wiek: 26


doświadczenia:

MJ od 7-8 lat(pewnie juz z tona uzbierała by się w róznych formach - budynie, nalewki, ciasta itp) XTC duuuzo, SPD kiedyś dużo teraz wogóle, LSD ok 20-30razy (papiery i kryształy), grzyby-łysiczki, kołpaczki, mexicana ze smartshopów w NL, muchomory, bieluń(1 jedyny raz), pokrzyk,cała fura leków-od tramalu po haloperidol, syntetyczna meskalina, kava-kava, eter, kokaina, crack, opium własnej produkcji i jeszcze różne inne experymenty....: )