Książę Harry otwarcie o psychodelikach. "Są fundamentalną częścią mojego życia”

Książę Harry w rozmowie z ekspertem od urazów psychicznych opowiedział o "rekreacyjnym" używaniu psychodelików. 39-latek wyznał, że narkotyki pomogły mu uporać się z trauma

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

plejada.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

82

Książę Harry w rozmowie z ekspertem od urazów psychicznych opowiedział o "rekreacyjnym" używaniu psychodelików. 39-latek wyznał, że narkotyki pomogły mu uporać się z traumami.

Po raz pierwszy zaproponowano mu narkotyk "w czyimś wiejskim domku podczas weekendu fotograficznego". "Wziąłem kreskę i od tego czasu wciągnąłem jeszcze kilka" – ujawnił Harry, nazywając zażywanie narkotyków "niezbyt zabawnym".

39-latek powiedział, że chociaż koks nie "uszczęśliwił go szczególnie", to "poczuł się inaczej", a o to mu właśnie chodziło. W swojej książce napisał również o próbowaniu grzybków halucynogennych na przyjęciu w domu aktorki Courtney Cox. "Mój kolega i ja złapaliśmy kilka, połknęliśmy je, popijając tequilą" – napisał Harry, tłumacząc, że wywołały one u niego ataki śmiechu.

Książę Harry o psychodelikach

W rozmowie z ekspertem od urazów psychicznych dr. Gaborem Maté, która wyemitowana została 4 marca, książę Harry wyznał, że psychodeliki pomogły mu uporać się z traumami z dzieciństwa.

To było jak wyczyszczenie przedniej szyby, usunięcie filtrów. Psychodeliki przyniosły poczucie odprężenia, ulgi, komfortu, lekkości. Zacząłem to robić rekreacyjnie, a potem zdałem sobie sprawę, jakie to dla mnie dobre

— wyznał książę Harry w rozmowie ze znanym ekspertem.

Powiedziałbym, że jest to jedna z fundamentalnych części mojego życia, która mnie zmieniła i pomogła mi uporać się z traumami i bólami z przeszłości. Psychodeliki odblokowują tak wiele z tego, co stłumiliśmy

— stwierdził.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pierwszy raz

Późny wieczór, środek tygodnia szkolnego, dochodzi północ, wolny dom, dwóch kumpli, lekkie podniecenie nowym doświadczeniem.

Na wstępie powiem, że jest to moje pierwsze doświadczenie z dysocjantami. I z jakimikolwiek RC ogólnie. Moja wiedza na ich temat opierała się głównie na neurogroovie i hyperrealu oraz rozmowach z ludźmi bardziej "doświadczonymi".

24:00 - Dom wreszcie pusty, zaczeliśmy przygotowywać syntetyczny hasz. Poszło gładko, bez większych problemów. Zaczynam zwijać skręta. Wkrótce czas na spożycie.

  • LSD-25

Substancja: LSD, kartonik z Bartem Simpsonem

Doświadczenie: marihuana, haszysz, Psilocibe, LSD, exstasy, DXM, amfetamina, kokaina





  • Szałwia Wieszcza

Autor: Hitori

S&S: Sam w nocy w pokoju, Zdałem akurat ostatnią maturę

Doświadczenie: chyba duże, nie chce mi się pisać

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: extasy, czerwone malpki

poziom doświadczenia użytkownika: kilka lat mj, extasy pierwszy raz

dawka, metoda zażycia: 1.5 tabletki, najpierw jedna, po okolo 2 godzinach od poczatku dzialania pierwszej tabletki polowka drugiej, doustnie

set & setting: imprezka techno, house etc, intencja byly nowe doznania i dobra zabawa :)