Hebel: Marihuana - legalizacja czy penalizacja?

...czyli słówko na temat projektu MZ z portalu lewica.pl

Anonim

Kategorie

Źródło

lewica.pl

Odsłony

5822

Nie tak dawno minister zdrowia Marek Balicki zdecydowanie opowiedział się za nowelizacją ustawy antynarkotykowej, zgodnie z którą posiadanie niewielkiej ilości narkotyków nie będzie czynem karanym. Trudno bowiem chyba sobie wyobrazić, żeby przy pomocy kodeksu karnego było można skutecznie rozwiązać problem narkomanii. Balicki postuluje więc karanie jedynie handlarzy, a nie konsumentów, na ogół tzw. miękkich narkotyków. Na marginesie można jednak dodać, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej na półkach niektórych naszych sklepów pojawiło się importowane piwo Cannabia, które zawiera w sobie składniki konopii indyjskich. Jakkolwiek trudno jest odurzyć się tym produktem, tak jak np. w przypadku palonej marihuany, to jednak chyba w celach stricte marketingowych producent zadbał o umieszczenie na etykiecie tego piwa charakterystycznego zielonego listka. Browar ten ma bowiem zapach świeżo ściętej marihuany, ale smak już zdecydowanie piwny.

W Polsce co jakiś czas w obieg społecznej dyskusji powraca problem zalegalizowania tzw. miękkich narkotyków, co oczywiście ma miejsce np. w dość liberalnej Holandii. W naszym kraju zdecydowanie sprzeciwiają się temu nie tylko grupy radykalnej prawicy, ale też poniekąd środowiska zajmujące się profilaktyką w walce z narkomanią. Jak stwierdził bowiem jeden z przedstawicieli MONARu w jednym z popularnych programów Ewy Drzyzgi Rozmowy w toku, kontakt z tzw. miękkimi narkotykami często przeradza się w ciężkie uzależnienie od tzw. twardych narkotyków. Nie oznacza to jednak, że tak zawsze bywa, gdyż w dość analogicznym przypadku każdy, kto względnie regularnie pije piwo, po jakimś czasie powinien zacząć sięgać po mocniejsze trunki, a następnie stawać się alkoholikiem. Wszyscy zaś dokładnie wiedzą, że przecież nie jest to żadną regułą.

Patrząc z czysto historycznej perspektywy, to już na przełomie XVIII i XIX wieku naukowcy powracający z Egiptu i Indii myśleli o zastosowaniu marihuany w medycynie. Z powodzeniem dokonał jednak tego dopiero W.B. O`Shaughnessy w 1839 roku. Konkretnie zaś wykorzystał on ten miękki narkotyk jako środek znieczulający w bólach reumatycznych i tężcowych . W XIX-wiecznym Paryżu skręty z marihuany palili m.in.: Gustaw Flaubert, Honoriusz Balzak, Wiktor Hugo, Charles Baudelaire i Aleksander Dumas. Przez pewien czas marihuana była rośliną oficjalnie hodowaną w ogrodzie przez prezydentów Stanów Zjednoczonych George’a Washingtona czy Thomasa Jeffersona. Jeszcze w czasach tzw. wielkiej prohibicji, aż do 1937 roku, liść konopii indyjskiej był dość popularną używką wśród amerykańskiej biedoty. Wtedy to dopiero bowiem władze federalne zdecydowały się na zaostrzenie prawa karnego nawet za posiadanie jej w niewielkiej ilości. Obecnie zaś holenderscy (a także hiszpańscy - przyp. red.) lekarze w pełni legalnie mogą przepisywać swoim pacjentom marihuanę. Holenderskie ministerstwo zdrowia jest bowiem przekonane o pozytywnym wpływie tego miękkiego narkotyku na cierpiących m.in.: na rozstrój nerwowy, stwardnienie rozsiane, raka czy AIDS.

Publiczna debata na temat legalizacji aborcji, domów publicznych czy marihuany nie jest tylko polską specyfiką. Może w jakimś sensie to paradoksalne, ale po ostatnich przegranych wyborach to brytyjscy konserwatyści zainicjowali na Wyspach Brytyjskich poważną dyskusję o legalizacji marihuany, a prawicowe gazety z Daily Telegraph na czele, otwarły łamy dla zdecydowanie liberalnych poglądów w tej kwestii. Dzięki temu rządząca Partia Pracy Blaira zapowiedziała korektę represyjnej polityki antynarkotykowej w sprawie marihuany. Faktem jest bowiem, że restrykcyjne ustawodawstwo antynarkotykowe wcale nie przyczynia się do spadku liczby uzależnionych. Dla porównania tego problemu warto odnotować, że w samej Holandii, gdzie marihuana jest legalna sięga po nią prawie dwukrotnie mniej osób, niż w restrykcyjnym pod tym względem kraju królowej Elżbiety II.

Dzisiaj jednak używanie marihuany dla wielu stało się synonimem wolności, a problem jej legalizacji w wielu krajach stał się stosunkiem do podstawowych wartości i norm społecznych. Z badań PBS wynika, że w naszym kraju co najmniej raz w życiu marihuanę paliło 35 proc. ankietowanych studentów, a aż dwie trzecie twierdzi, że zdobycie miękkich narkotyków jest łatwe lub bardzo łatwe. Nie jest to jednak żadnym ewenementem w skali globalnej, gdyż młodzi Polacy mają kontakt z marihuaną równie często jak ich rówieśnicy w USA lub innych krajach europejskich. Chyba odpowiedzialnie można stwierdzić, że do pewnego stopnia marihuana spowszedniała, a nawet spersonalizowała się na salonach politycznych. Do jej palenia w przeszłości przyznał się bowiem lider niemieckich Zielonych i minister spraw zagranicznych Niemiec - Joschka Fischer, a także Bill Clinton czy burmistrz Nowego Yorku Michael Bloomberg. W wielu krajach zaś legalizację palenia marihuany lewica traktuje jako jedną ze swobód obywatelskich.

W Polsce chyba najgłośniej w kwestii zliberalizowania restrykcyjnego prawa antynarkotykowego od czasu do czasu zabierają głos przedstawiciele Federacji Młodych Unii Pracy. Na swojej stronie internetowej młodzi działacze UP podkreślają, że prohibicja nie jest metodą walki z narkomanią, a obowiązująca restrykcyjna ustawa antynarkotykowa stawia tysiące okazjonalnych palaczy marihuany w charakterze przestępców. Poza młodymi aktywistami partii Jarugi-Nowackiej, znaczącym głosem w kwestii zalegalizowania w Polsce palenia marihuany dysponuje również Ruch na rzecz legalizacji konopii Kanaba, który na forum międzynarodowym współpracuje m.in. z Międzynarodową Koalicją dążącą do Efektywnej Polityki Narkotykowej.

słowo komentarza - pamiętajmy, że nowa ustawa dotyczy wszystkich nielegalnych narkotyków, nie tylko marihuany

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

skIp. (niezweryfikowany)
nonono ;] lewica.pl daje rade ;] <br> <br>pozdro
Anonim (niezweryfikowany)
<p>wy myślicie ze nie wiem palic lolka to jakies zlo trzymanie jointa w reku bierzecie jak trzymanie broni...zobaczcie co sie dzieje na polskim rynku dopalaczy...</p><p>mlode dzieciaki 13-14 lat sięgają po dopalacze..czysta CHEMIA..</p><p>koko.gumi jagody...i wiele wiecej tego gówna, to nie my lecz polskie prawo...</p><p>jest na tyle madre zeby zaakceptowac legalne narkotyki...</p><p>wielu juz zmarlo młodcyh ludzi a nie powinno tak byc...!</p><p>a marihuana "thc" możne i jest nafaszerowana używkami nie czystymi ale jest zdrowsza od dopalaczy o 80% to sobie policzcie jaka ilosc by musial czlowiek wypali zeby go zabila..20gram..."thc" ale po 3gramach juz by mu sie nie chcialo palic by usiadl z dupa i by jadl ogladal gral itp.. a po dopalaczach dziwne banie.. &nbsp;</p><p>agresja...obciążenie kory mózgowej.. po 1 gramie...</p><p>dopalaczy z a jaka jest dawka smiertelna 2.5g dla takiego dziedziaka..</p><p>wiec PANOWIE ZA SEJMOWYCH STOLIKACH POMYŚLCIE CO ROBICIE</p><p>MNIEJSZE CZY WIEKSZE? ZŁO? KARAC ZA KRZAKA? CZY LEPIEJ DAC 3LATA 18LATKOWI I SIE CIESZYC? LUB ZALEGALIZOWAC I PO CZASIE BY SIE NAM ZNUDZILO WIEC POMYŚLCIE...DZIEJE SIE ZLE A BEDZIE JESZCZE GORZEJ..</p><p>Peace.. ak-48 styl wu eł-dz.</p>
Louis (niezweryfikowany)
,,legalna marihuana w Holandii -- wypadałoby zrobić mały risercz.
cypresssssssssss (niezweryfikowany)
tylko ze mało kto chyba zauwaza ze jakosc polskiego zioła pozostawia wiele do życzenia... <br>jest nafaszerowane wszelkimi dragami czy eterem.. lub bóg wie jakimi swiństwami.... <br>Wiec nie dziwmy sie ze od takiej trawy zaczyna sie uzaleznienie i chec sprobowania czegos mocniejszego.... <br> <br>Wiem to bo przez długiiiii czas raczylem sie prawie codziennie takim polskim skunem.. co doprowadzilo mnie prawie na psychiczne dno... <br> <br> <br>A gdy zaczalem palic normalne naturalne zioólko.... zmieniło sie wszystko.... <br> <br>Ale nature jest prawie neimozliwe zdobyc na miescie.... <br> <br>
Jobany (niezweryfikowany)
Wg. mnie bardzo dobrym pomysłem jest zalegalizowanie marihuany, lub, jak to gwarantuje nowelizacja ustawy, nie karanie konsumentów. Zioło, hasz, grzybki... po co więcej ??
bezmyślny niedźwiedź (niezweryfikowany)
To nieprawda że głównie lewicująca młodzież przekonuje do legalizacji konopii, znacznie bardziej liberalny program walki z narkomanią proponuje unia polityki realnej. Głównym aspektem tegoż programu jest legalizacji wszystkich używek z marihuaną na czele. Ten projekt nie ma na celu pouplaryzacji partii i prowakację w przedwyborczyczym czasie - do pomysłu tego partia nawiązuje już od samego początku jej istnienia.
Prorok (niezweryfikowany)
To nieprawda że głównie lewicująca młodzież przekonuje do legalizacji konopii, znacznie bardziej liberalny program walki z narkomanią proponuje unia polityki realnej. Głównym aspektem tegoż programu jest legalizacji wszystkich używek z marihuaną na czele. Ten projekt nie ma na celu pouplaryzacji partii i prowakację w przedwyborczyczym czasie - do pomysłu tego partia nawiązuje już od samego początku jej istnienia.
Pustelnik (niezweryfikowany)
Wg. mnie bardzo dobrym pomysłem jest zalegalizowanie marihuany, lub, jak to gwarantuje nowelizacja ustawy, nie karanie konsumentów. Zioło, hasz, grzybki... po co więcej ??
silny niedźwiedź (niezweryfikowany)
Wg. mnie bardzo dobrym pomysłem jest zalegalizowanie marihuany, lub, jak to gwarantuje nowelizacja ustawy, nie karanie konsumentów. Zioło, hasz, grzybki... po co więcej ??
Pustelnik (niezweryfikowany)
Wg. mnie bardzo dobrym pomysłem jest zalegalizowanie marihuany, lub, jak to gwarantuje nowelizacja ustawy, nie karanie konsumentów. Zioło, hasz, grzybki... po co więcej ??
witok (niezweryfikowany)
Wg. mnie bardzo dobrym pomysłem jest zalegalizowanie marihuany, lub, jak to gwarantuje nowelizacja ustawy, nie karanie konsumentów. Zioło, hasz, grzybki... po co więcej ??
Pustelnik (niezweryfikowany)
Wg. mnie bardzo dobrym pomysłem jest zalegalizowanie marihuany, lub, jak to gwarantuje nowelizacja ustawy, nie karanie konsumentów. Zioło, hasz, grzybki... po co więcej ??
Anonim (niezweryfikowany)
Nie wiem czy wiesz, ale Marihujana potrzebowała aby wyrosnąć odpowiedniej gleby i nasłonecznienia na dodatek jakieś 20 lat temu zawierała tylko ok. 5% THC a dziś ma 20-30% THC wiesz skąd sie to bierze? Mianowice, od małego jest podlewana Amfetaminą i Haszem jest hodowana w pomieszczeniach gdzie nie dociera słońce, przy świetle ze świetlówek i zamiast ziemi ma plastikowy granulat i jak byś wsadził tam rękę to byś jej nie wyciągnął tyle tam kwasów, a więc nie mów że Marihujana jest zdrowa bo tak było kilkanaście lat temu. Dziś hodowcą nie zależy na twoim zdrowiu tylko na kasie jaką zgarną towar.
Krab (niezweryfikowany)
Teraz tez potrzebuje odpowiedniej gleby i naslonecznienia. Marihuana czy tam marihujana jak wolisz ma max 20% Tetrahydrocanabinolu. Osiaga takie duze ilosci THC poniewaz Holnedrzy poprostu wymyslili takie odmiany, laczac ze soba rozne gatunki Konopi. Niby jakie wlasciwosci dla rosliny ma amfetamina i haszysz ktory sie nie rozpuszcza w wodzie? Nie bylo by to wogole ekonomiczne. Po pierwsze marihuane sie uprawia a nie hoduje, tak jest to prawda ze rosnie w zamknietych pomieszczeniach jak rowniez i na dworze, a uprawia sie ja dlatego w zamknietych pomieszczeniach gdyz nie zawsze jest czas zeby czekac caly rok na poczatek lata i zasadzic na dworze. Nie wiem z kad masz takie informacje iz marihuana jest uprawiana w plastikowym granulacie i jest pelen kwasow? Ciekawe ze doniczki nie wyżre? Jest to wogole nie logiczne gdyz w kwasniej glebie by poprostu by zwiedly. Po co? Jak uprawia sie ja w normalniej ziemi. Aha juz wiem z kad masz te informacje kiedys tez czytalem ten artykul... Marihuana nadal jest zdrowa tylko akurat moze natrafiles/as na dila ktory poprostu cos od siebie dozucal jakies srodki do WC. Wiec jak masz tylko wiedze teoretyczna wyczytana z ksiazek czy tez jakis antynarkotykowych pisamek to najpierw pomysl logicznie czy to wogole moze byc prawda bo sie osmieszyles/as tym co napisalas/es.
ganjaaa (niezweryfikowany)
wedlog mnie marihuana powinna byc legalna i inne uzywki... zabroniona czy nie chcesz palić i tak zapalisz!! ;/ są + i - kazdy dobrze o tym wie i podejmuje decyzje dla siebie odpowiednią... Naturalne zioło powinno być legalne, i jak alkohol czy fajki od 16 roku życia. To jest używka jak każda inna, dla ludzi świadomych tego co robia. ^^
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Był to drugi raz kiedy wziołem z znajomymi to bardzo ciekawą substancje jaką jest MDMA, lecz pierwszy raz nie był aż tak piękny.

Było nas razem 4 osoby: "Ma"(Ja) Waga: 65kg (Mężczyzna) | "Ad" Waga: ok 60kg (Kobieta) | "Hi" Waga: ok 65/70kg (Meżczyzna) | Ka (Meżczyzna) nie brał tej substancji tylko inną. Wszyscy mieliśmy po 17lat, znamy się od 1 klasy podstawowej i wszyscy się bardzo dobrze znamy i lubimy wiec taka ekipa to coś pięknego na tak wspaniałego tripa.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Spontaniczny, nieplanowany trip z dwójką bliskich przyjaciół i współlokatorów (P oraz S) i zarazem towarzyszy poprzedniego tripa, który miał miejsce pół roku wcześniej. Słoneczny dzień, miasto, później plaża a na koniec mieszkanie kumpla (znany może niektórym z poprzednich raportów W). Dobre nastroje, utrzymuje się dobry humor (oraz prawdopodobnie resztki alkoholu) jeszcze z imprezy, która odbyła się poprzedniego wieczoru.

Wstęp: Tradycyjnie już, niniejszy TR jest retrospekcją sięgającą prawie 2,5 roku wstecz. Podobnie jak w przypadku moich poprzednich raportów, staram się spisać jak najwięcej szczegółów, nawet jeżeli będzie się to odbywało kosztem płynności historii. Uczciwie przestrzegłem, przechodzę więc do części właściwej.

  • Metoksetamina
  • Retrospekcja

dobre nastawienie, samotny, acz przyjemny wieczór.

Samotna, przedświąteczna dysocjacja w akademickim pokoju – współlokatorka pojechała do domu, ja kolejny raz robię sobie prezent w postaci wewnętrznej podróży. Może to niedobrze…
Mój pierwszy raport opisywał pierwszą porządną podróż, jaką odbyłam na tej substancji. Napisałam go jakieś 2 miesiące temu. Od tej pory, zażyłam substancję jakieś dziesięć razy. Może przesadzam, tym bardziej, że już jestem umówiona na kolejną sesję z MXE – tym razem z najlepszą kumpelą.

  • 4-ACO-DMT
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, bardzo silne podniecenie przeżycia "zatrucia" Tryptaminą. Od kilku dni zalewałą mnie euforia i pozytywne nastawienie do bytu. Samotność z powodu braku bratniej duszy do Tripowania. Nastawiony na wyjście do lasu, łąkę lub staw

Może i ten "Trip Raport" jest długi, jednak zawiera w sobie tak naprawdę okrojone dwa "Trip Raporty" z doświadczeń których jak każdy wie nie da się opisać słowami. Starałem się nie lać przesadnie wody i dostarczyć wam porządnego opisu mojego przeżycia psychodelicznego z moją pierwszą Tryptaminą- 4-Aco-DMT.

 

randomness