W eksperymencie biorą udział: Dwie osoby i roślina.
Oto ich krótka charakterystyka:
1. Mój przyjaciel [MP]: 18-sto letni mężczyzna z dużym doświadczeniem z psychodelikami. Czujący sympatię do marihuany, nieprzepadający za alkoholem.
2. Ja [Ja]: 19-sto letni mężczyzna czującym sympatię do alkoholu i jak do tej pory nieprzepadający za marihuaną.
3. Roślina - ponad 7 gram Marihuany w postaci trzech dużych, pięknie pachnących, błyszczących pod światło topków. Grzechem było zapakowanie ich w foliowy pakiet.
Brali narkotyki w kabinie śmieciarki. Tłumaczyli się „przerwą w pracy”
Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy zażywali narkotyki w kabinie pojazdu zbierającego śmieci. Jeden z nich dodatkowo okazał się osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości.
Kategorie
Źródło
Odsłony
237Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy zażywali narkotyki w kabinie pojazdu zbierającego śmieci. Jeden z nich dodatkowo okazał się osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości.
Policyjni wywiadowcy postanowili skontrolować kierowcę,,śmieciarki’’ należącej do jednej z prywatnych firm na ternie miasta. Mieli podejrzenie, że osoba siedząca za kierownicą kilkutonowego pojazdu może być pod wpływem narkotyków. W szoferce samochodu zastali trzech mężczyzn. Kierowca trzymał w dłoni etui na dokumenty ze śladami białego proszku. Resztki białej substancji znajdowały się też na jego twarzy, a dokładnie w okolicach nosa.
Kierowcę zatrzymano
41-letni mężczyzna po chwili przyznał, że dosłownie przed momentem zażywał amfetaminę, korzystając z przerwy w pracy. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa został zatrzymany. Policjanci sprawdzili też dane pozostałych pracowników firmy zajmującej się gospodarowaniem odpadami. Jeden z nich, 34-letni wrocławianin, okazał się być osobą poszukiwaną w celu odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa.
Na miejscu policjanci zabezpieczyli także biały proszek, który chwilę wcześniej zażywali mężczyźni. Zarówno kierowca śmieciarki, jak i jego kolega zostali zatrzymani i przewiezieni na komisariat przy ulicy Traugutta. Wywiadowcy przy pomocy testera sprawdzili ślinę kierującego. Okazało się, że w organizmie mężczyzny znajduje się zarówno amfetamina, jak i metamfetamina. Pobrali też krew do dalszych badań i zatrzymali jego prawo jazdy.
Mężczyznom grozi do 3 lat więzienia
Teraz sprawą zatrzymanych mężczyzn zajmie się sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, posiadanie substancji odurzających zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast kierowanie pojazdem mechanicznym pod ich wpływem to czyn, za który można spędzić maksymalnie 2 lata w zakładzie karnym.